Epidemia i kryzys a sprzedaż nieruchomości
Rozpoczął się czwarty tydzień izolacji. Coraz więcej ludzi traci pracę i tym samym – płynność finansową. Wiele branż, takich jak: rozrywkowa, czy turystyczna – zamarło niemal całkowicie. Cierpi sektor usług, w trochę lepszej sytuacji jest sektor handlu, jednak tu również odczuwalne są spadki, ponieważ kupujących jest coraz mniej. Rynek nieruchomości również wstrzymał oddech. Zatrzymała się sprzedaż zarówno w agencjach nieruchomości, jak i w sprzedaży bezpośredniej. Wszyscy obserwują rządzących i oczekują rozwiązań w tym trudnym czasie.
OBSERWUJ NAS: